Przed nami koniec roku, czas sprzątania, spotkań, podsumowań i zadumy nad tym, jak minęło to 12 miesięcy. Zapewne szybko. Zapewne po raz kolejny nasze domowe i światowe rewolucje przyprawiły nas o podwyższone tętno. A kolejny rok? Co nam da, co my w nim damy innym od siebie? Chcę Was trochę z tej zadumy wyrwać i zaprosić do planowania, jak spełnić nasze marzenia. Na początek chciejmy je dobrze poznać, poczuć i zanurzyć się w nich, na początek nasza bucket list.

Bucket list to lista doświadczeń życiowych, marzeń i osiągnięć, które chciałybyśmy zrealizować w ciągu swojego życia. Dlaczego warto taką zrobić? Och, powodów jest mnóstwo! Po pierwsze: wypisanie marzeń i osiągnięć mocno je urealnia i rewiduje, na ile są naprawdę naszymi. Po drugie: czytana regularnie lista pozwala zobaczyć, jak zmieniają się nasze priorytety i potrzeby. Po trzecie: tworzenie takiej listy to bardzo przyjemne i motywujące zajęcie. Po czwarte: to idealny wstęp do planowania fragmentu naszego życia tak, żebyśmy mogły kolejne pozycje z naszej listy odhaczać jako zrobione. Taką listę przygód czy też rzeczy do zrobienia można przygotować w odniesieniu do urlopu, roku czy reszty życia – ja najbardziej lubię tę ostatnia opcję, mogę wybrać z niej punkty do zrealizowania w najbliższym czasie, a obraz całości marzeń jest ciągle ze mną 🙂 Chcesz zobaczyć, jak się do tego zabrać? No to zaczynamy!

1. Urządź burzę mózgów. Chaotycznie bądź kategoriami typu: życie osobiste, życie zawodowe, rodzina, czas wolny, wypisz swoje marzenia, rzeczy, których chcesz doświadczyć, nauczyć się, poznać czy zobaczyć. Zaproś do tego najbliższą Ci osobę, jeżeli potrzebujesz wsparcia i bliskości – poza tym nic tak nie pomaga w zacieśnianiu relacji jak dzielenie się naszymi marzeniami.

Zostaw listę na dzień lub dwa, jest duża szansa, że po tym czasie dopiszesz jeszcze kilka pomysłów.

2. Na Facebooku jest ponad 100 grup dotyczących realizowania bucket list – o tych ze słowem „marzenia” w nazwie nie wspomnę. Możesz tam poszukać inspiracji, poznać ludzi, którzy już swoje zadania z listy realizują i wspierają się nawzajem. Supersprawa.

3. Zobacz, które z wymarzonych doświadczeń masz w zasięgu ręki, które należy planować z wyprzedzeniem jako te wymagające więcej czasu, pieniędzy albo dużej zmiany. Wybierz te, których realizację chcesz zacząć, może jedno, może dwa, lepiej nie więcej – życie ma swoje ograniczenia, które nagle nie znikną 🙂 Odpowiedz sobie na pytanie, jaki będzie Twój pierwszy krok, a jaki drugi, kiedy chcesz to zrealizować. Krótko mówiąc, tradycyjnie już chyba u mnie, rozbij na małe elementy i zaplanuj. Do dzieła. Jak to zrobić, dowiesz się z artykułu.

4. Popatrz na swoją listę i zobacz, jak ciekawe, dobre, niesamowite są Twoje plany i chęć doświadczania rożnych aspektów życia. Pamiętaj, żeby zapisywać rzeczy, które robisz, zobacz te, które zrobiłaś w ostatnim roku.

A tu kawałek moich planów na 2023:

  1. Uczyć po swojemu, z naciskiem na potrzeby innych i wsparcie.
  2. Wyjechać na megadługie wakacje (u mnie to miesiąc).
  3. Nauczyć się hiszpańskiego (do B1).
  4. Odwiedzić dwie przyjaciółki, które wyemigrowały poza polskie granice (dziewczyny, to będzie ten rok! :))

To niesamowite uczucie przeglądać swój kalendarz i zobaczyć, ile osiągnęłyśmy i zrobiłyśmy przez choćby te 12 miesięcy, ile spotkań, wyzwań, uśmiechu i smutków doświadczyłyśmy, ilu ludzi spotkałyśmy, ilu przeciwnościom stawiłyśmy czoła i jesteśmy, tu, w grudniu, i wiemy, że z kolejnym rokiem poradzimy sobie jeszcze lepiej, bogatsze o nowe doświadczenia i naszą listę marzeń, którą razem zamienimy na listę celów.

Pięknego grudnia dla Was.

Karolina Krawczyk

Karolina Krawczyk

Coaching rodzicielski i kobiecy

Pomogę Ci odnaleźć się w Twoich życiowych rolach i czerpać z nich zasłużoną satysfakcję. Na Twoich warunkach.